poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Work in progrezzzZzzzzz

Ostatnio prawie jak Tony Halik za czasów świetności. Jeszcze dobrze nie wróciłem z Azji a pojechałem na inspekcje do Czech - wesoło tam było pod kątem zawodowym.

Więc tak prace w toku - obrobione zdjęcia z Singapuru - zabieram się do relacji. Potem zaległe wycieczki z Anglii rzucę na tepetę.

Spottersko też ostatnio dość obficie. Ok - tyle gwoli wyjaśnienia - zabieram się do foto-reportażu z Sing-a.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz