środa, 28 marca 2012

Noc? Oj tam oj tam od razu noc

 Ale za to jak pustawo na ścieżce nad morzem o tej porze chociaż mijałem kilka osób i paru biegaczy...

Po wczorajszej i dzisiejszej nierównej walce z systemem shimano musiałem sprawdzić czy na tym nadal da się jeździć (po mojej turbo regulacji).

Chodzi jak żyleta ale co się nerwów najadłem to moje (a przecię pan Youtube był w zasięgu ręki i koniec końców trzeba było się nim wesprzeć).

Po 20 km wróciłem w jednym kawałku do domu. W zasadzie pogoda dużo lepsza niż przez cały dzień - 8-9 stopni i praktycznie zero wiatru...




Kilku nawiedzonych jeździło bez jakiegokolwiek światła ubrani oczywiście w silnie odblaskowe stroje koloru kruczoczarnego... ludzie myślcie troszkę ja wiem, że jest późno ale czasem trzeba.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz