Biomet chyba niekorzystny bo spać się nie da... A skoro już wstałem rano to trzeba było się ruszyć - kierunek Orłowo - pogoda taka sobie mglisto i ponuro ale jak jest piękne słońce to fotografuje się łatwo.
Kilka kadrów przed pracą a do tego nawdychałem się jodu (fri of czardż ma się rozumieć).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz